Ogórkowa. Dla mnie najpyszniejsza pod słońcem. Prosta, szybka i smaczna! Koniecznie kwaśna, koniecznie z dużą ilością ziemniaków i ogórkowych "farfocli". Jak u mamy!
Podstawą tej zupy są dobre ogórki kwaszone. Jeżeli mogę dać jedną żelazną radę - zanim przystąpisz do robienia tej zupy, spróbuj najpierw ogórków, których chcesz do niej użyć. Jeżeli nie są pyszne, zrób inną zupę. Serio. Dla mnie idealne ogórki na zupę są już dość miękkie, słonawe i bardzo kwaśne.
Podstawą tej zupy są dobre ogórki kwaszone. Jeżeli mogę dać jedną żelazną radę - zanim przystąpisz do robienia tej zupy, spróbuj najpierw ogórków, których chcesz do niej użyć. Jeżeli nie są pyszne, zrób inną zupę. Serio. Dla mnie idealne ogórki na zupę są już dość miękkie, słonawe i bardzo kwaśne.
Składniki na ok. 6 porcji:
1,5L bulionu (najlepiej na kościach i cynaderkach, ale drobiowy też się sprawdza)
(opcjonalnie: mięso z bulionu - cynaderki lub kurczak)
750g ziemniaków
4 spore ogórki kwaszone
2 łyżki śmietany
sól/pieprz do smaku
koperek do posypania
Do gotującego się bulionu wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki. Kiedy są dość miękkie (po ok. 10 minutach) dodajemy ogórki, starte na tarce o grubych oczkach. Gotujemy jeszcze chwilę i zabielamy śmietaną (jeżeli ktoś lubi może też zagęścić mąką). Jeżeli mamy mięso z bulionu, kroimy je na niewielkie kawałki i również dodajemy do zupy. W razie potrzeby doprawiamy zupę solą i pieprzem. Podajemy posypaną świeżym koperkiem.
Przepis oparty jest na tym z mojej ulubionej książki "Dobra Kuchnia" - Wydawnictwo "Watra", 1975 rok ;-) |