Sobotni poranek to dobry czas na rozpieszczanie się. A ja, wbrew temu co za oknem, miałam wielką ochotę na koktajl... Taki naprawdę gęsty, kremowy, prze-pyszny! Jak tylko wstałam obrałam banana, pokroiłam go w grube plastry i w woreczku wrzuciłam do zamrażarki... Gotowy koktajl bije na głowę wszystko co kupne. Jego sekret? Serek wiejski! Sposób podpowiedziała mi znajoma i muszę przyznać, że od tego czasu koktajle na mleku, na szybko miksowane blenderem ręcznym, są dla mnie "zwykłymi" koktajlami, ale kiedy mam ochotę na prawdziwy koktajl - sięgam po serek wiejski i wrzucam wszystko do Thermomiksa (każdy blender-mikser sobie poradzi). Kompletne śniadanie w szklance!
Składniki (na ok. 0,5L):
150g mrożonych truskawek (ok. 10 sztuk)
150g mrożonego banana (średniej wielkości owoc)
150g serka wiejskiego (u mnie opakowanie serka "light" z Piątnicy)
150ml soku pomarańczowego (najlepiej wycisnąć świeży, ja poszłam na łatwiznę i użyłam gotowy Tymbark)
Jeżeli nie macie wcześniej zamrożonych owoców, wystarczy im ok. 3h w zamrażarce. Wszystko wrzucamy do blendera i miksujemy 30s do minuty - do uzyskania gęstej, kremowej konsystencji.
Wlewamy do szklanki i delektujemy się smakiem!
Aha, tu zdecydowanie potrzebna jest słomka o grubszym przekroju - ja zawsze podczas wizyt w centrach handlowych podbieram kilka z McD ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz